czwartek, 10 marca 2011

Awaria

Nie mam czasu na nic.
No nic.
Pozdrawiam ;)


11 komentarzy:

  1. A na malenieńką ankietkę? :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet malenieniusienieczką!

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja na prawie nic:) Jakiś wirus, czy sssso?

    OdpowiedzUsuń
  4. No nic! Mam podobnie :)))Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  5. Proponuję zatem fundnąć sobie dziecko.
    mój trzymiesięczniak wychodzi już z kolek i nadmiar czasu mam. I nie wiem co, za przeproszeniem, począć.

    OdpowiedzUsuń
  6. To ja poczekam, aż znajdziesz chwilę;-)Chwilkę? Chwileczkę?? Chwilunię???
    Pozdrawiam cieplutko;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiem co czujesz, ja mam bardzo podobnie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. ponoć czas, to pojecie względne ??? Trzym sie ;)*

    OdpowiedzUsuń
  9. No to shit, o pardonsik:)Na wypadek gdybyś miała jednak sikundkę to serdeczności ślę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. I co z tym czasem? Nadal nie masz? To moze sie da kupic kawalek? No nie wiem, po ile jest w Polsce, ale tutaj cena raczej dostepna;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Pozytywka - nie gadaj! Wskakuj na czacik! :-) Kocham Cię

    OdpowiedzUsuń